Kilka słów o aktywności podczas wizyt
Wiecie dobrze, jak zawsze podkreślam, że chodzi mi o koci komfort – jego maksymalny, możliwy do osiągnięcia poziom. Zawsze więc kot najpierw musi zobaczyć, że faktycznie może poczuć się swobodnie w mojej obecności. I dlatego nie „macham wędką” już od samego progu. Po raz pierwszy …